Co się dzieje z urobkiem powstałym w trakcie pracy frezarki do asfaltu?
Drogi budowane w technologii betonowej lub te, w których wykorzystano mieszankę mineralno-asfaltową zapewniają dobrą trwałość i nieźle znoszą obciążenia, do jakich zostały zaprojektowane. Wraz z eksploatacją ulegają jednak postępującemu zniszczeniu wynikającemu z nierównomiernego ścierania się ich nawierzchni. Prowadzi to do powstawania kolein pogarszających bezpieczeństwo ruchu. Jeżeli głębiej położone warstwy nie ulegną uszkodzeniu sposobem na szybką i skuteczną naprawę, jest frezowanie nawierzchni asfaltowych lub betonowych. Dzięki takiemu rozwiązaniu można poczynić znaczne oszczędności na koszcie remontu, a także wydatnie ograniczyć wynikające z niego uciążliwości w postaci utrudnień w ruchu. Przekonaj się, co dzieje się z usuwanym materiałem.
Jak przebiega frezowanie nawierzchni?
Frezowanie nawierzchni odbywa się z zastosowaniem urządzeń nazywanych frezarkami drogowymi, które obracającymi się walcami, gdzie na obwodzie osadzono tzw. palce z bardzo twardymi końcówkami, odspajają i zdzierają warstwę materiału o określonej grubości. Materiał ten jest następnie podawany specjalnym podajnikiem taśmowym i wyprowadzany do wyrzutnika, z którego trafia na skrzynię współpracującego z maszyną samochodu ciężarowego. Produktem ubocznym tego procesu jest tzw. destrukt asfaltowy, składający się z kruszywa drogowego oraz spajającego go bitumu.
Co można zrobić z destruktem asfaltowym?
Destrukt asfaltowy jest surowcem, który może zostać poddany recyklingowi lub wykorzystany w niezmienionej postaci. W takim przypadku używa się go do utwardzania nawierzchni, wysypując np. na poboczach dróg. Poddany przeróbce może być zastosowany jako kruszywo do wytworzenia mieszanki mineralno-asfaltowej na drogę o niższej klasie odporności, o ile zachowuje odpowiednią jednorodność.